Dzisiaj w planie najbardziej znana plaża La Digue, czyli Anse Source d’Argent. Generalnie plaża jest publiczna i darmowa, ale otoczona parkiem z różnymi atrakcjami: plantacją wanilii, farmą żółwi, itd. i w związku z tym wjazd kosztuje 115 rupii. Rowerami jesteśmy tam w 15 minut, nawet trochę ludzi, ale bez przesady, plaża dosyć długa, jakby podzielona kamieniami na kilka mniejszych. Oczywiście standard: drobny piasek, seledynowa woda, ogólnie bajkowo. W jednym miejscu można przejść dróżką w rafie i poigrać z rybkami, których jest tu całkiem sporo, nawet spore.
Wiedzeni sentymentem jedziemy jeszcze na Grand Anse, dzisiaj są tu nawet chłopcy z deskami ślizgający się na falach. Fale mocne, kilka razy przetargały mnie po dnie.
Na zachód słońca wracamy na Source, trochę zdjęć i zupełnie po ciemku wracamy do hotelu. Po drodze jeszcze jakieś zakupy w spożywczym i coś na wynos w take-away.