Startujemy z Okęcia liniami Brussels Airlines do Brukseli. Różnica 2h między lądowaniem a startem lotu docelowego wydaje się wystarczająca, aczkolwiek... Lot jest opóźniony o kilkanaście minut i jak lądujemy w Brukseli do następnego lotu jest 1,5h a tu jeszcze trzeba odebrac walizkę i się ponownie zaczekować. Dobrze, że pogadałem chwilę ze stewardessą, ta stwierdziła, że jest krótko z czasem, przesadziła nas do pierwszego rzędu i doradziła: RUN. Dobrze, że nie dodała; Forrest:)