Geoblog.pl    Piotro    Podróże    Stambuł weekendowo    Stambuł
Zwiń mapę
2016
12
lut

Stambuł

 
Turcja
Turcja, Stambul
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1387 km
 
Po dwóch godzinach lotu jesteśmy w Stambule na lotnisku Ataturk. Kupujemy wizy (25€, można było kupić przez Internet, byłoby taniej), wymieniamy trochę kaski (kurs morderczy i jeszcze prowizja), jeszcze karta na przejazdy Istanbulcard z lekkim załadowaniem (20 tureckich lir, 1 lira jakieś 1,30zł) i wsiadamy w metro. Przesiadka na stacji Zeytinburnu już prosto do dzielnicy Sultanahmed. Hotel Zem dosyć sympatyczny, nawet niedrogi, śniadanie, wifi, jest ok. Blisko przystanku Cemberlitas, tylko trochę trudno go znaleźć w tych zaułkach. Niestety, pogoda słaba, pada deszcz. Zostawiamy rzeczy i idziemy coś zjeść. W recepcji pytamy o jakiś kebab w okolicy, recepcjoniści zastanawiają się i już wiadomo, że nic mądrego nam nie powiedzą. Faktycznie: najpierw proponują fish restaurant z dowozem i odwozem, potem jeden z nich chce nas zaprowadzić do super knajpy z niskimi cenami. Cóż, rezygnujemy z ich usług i 50m od hotelu znajdujemy kilka lokalnych knajpek; jest kebab, tzaziki, itd. Tanio i dobrze:) Wydajemy resztkę tureckich lir i idziemy dalej. Okolica jakby trochę zakazana, może dlatego, że ciemno i ponuro, wokół same hurtownie butów, na oko nawet firmowych i fajnych.
Kręcimy się bez celu po Starym Mieście, gadamy z ludźmi, jemy kasztany, słodycze, jest fajnie, szkoda tylko, że ciągle pada. Wracamy, po drodze kupujemy jakieś piwko (6lir w sklepie, czyli jakieś 8zł - drogo) i spać.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
Piotro
Piotr O
zwiedził 18% świata (36 państw)
Zasoby: 298 wpisów298 21 komentarzy21 955 zdjęć955 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
03.05.2019 - 17.11.2019
 
 
21.06.2018 - 30.06.2018
 
 
08.03.2018 - 25.03.2018