Tak zwany system pokładowej rozrywki z filmami, muzyką i grami kosztuje 10€, w tamtą stronę obyło się bez takich atrakcji. Żeby jeszcze było za co płacić, w ofercie nowości mają Zjawę sprzed pół roku i Praktykanta z zeszłego roku.
W samolocie zimno jak w psiarni, dawno tak nie zmarzłem.