Nie mam koncepcji, co robić, jedziemy na lotnisko i dojeżdżamy tam trochę przed 18-tą, po drodze serpentyny i korki w Tanie. Na lotnisku jest biuro Air Seychelles, ale zamknięte, otwierają tylko 2h przed odlotami swoich samolotów a w najbliższym czasie żaden się nie zapowiada.
Moja irytacja sięga zenitu kolejny raz sprawdzam połączenia i kupuję lot na Seszele, Air Kenya, w sumie 12h, z czego 5 upojnych godzin na lotnisku w Nairobi. Trudno, co robić. Niestety, znowu kupuję przez pośrednika, tym razem GotoGate, ale ma bilety o połowę tańsze niż na stronie Air Kenya, jak to działa?
Na osłodę zapraszamy naszego przewodnika z żoną na dobrą kolację, podobno do najlepszej knajpy w Tanie. Ceny bardzo sympatyczne, jedzenie bardzo dobre, piwo zimne, itd.
Odwożą nas na lotnisko, żegnamy się z nimi i z Madagaskarem.